~valdy, na zwierzęta zawsze patrzę przez pryzmat moich trzech kotów, którym podporządkowane jest mieszkanie. Balkon osiatkowany, a więc mają totalną swobodę i robią co chcą, śpią gdzie chcą, jedna kotka upodobała sobie moją głowę. I kiedy nocuję poza domem – czegoś mi brak…
I ja też tak myślę – ci którzy kochają zwierzęta – to dobrzy, wrażliwi ludzie.
Pozdrawiam serdecznie.
↧
Autor: Krystyna
↧